Pluszowy miś to zabawka, którą chyba każdy pamięta ze swojego dzieciństwa. Prawie każdy takiego miał, a z niektórymi ulubione zabawki pozostały na bardzo długo. Dzisiaj sami kupujemy zabawki naszym dzieciom. Czy tradycyjny miś to dobry pomysł? Jakie są plusy i minusy takiego rozwiązania?

Zalety zabawy pluszowymi zabawkami

Zabawa pluszowymi misiami i innymi, podobnymi zabawkami to z całą pewnością coś, co pozwala rozwijającemu się dziecku ćwiczyć wyobraźnię. Dziecko w głowie rozgrywa w czasie zabawy przeróżne historie, a zabawki często pełnią tu bardzo ważną funkcję. Im bardziej różnorodne pluszowe misie kupuje się dziecku (https://tantis.pl/misie-pluszowe-c5388), tym lepsza pożywka dla wyobraźni i tym dziecko ma większe możliwości tworzenia własnych światów. Zabawa pluszowymi zabawkami:
– rozwija wyobraźnię,
– pozwala dziecku rozwijać kompetencje społeczne, które wykorzystywać będzie w późniejszym życiu.

Kiedy pluszaki nie są najlepszym pomysłem?

Czy jednak pluszowe misie to zawsze dobry pomysł na zabawkę dla dziecka? W przekonaniu wielu rodziców – niekoniecznie. Warto na przykład zastanowić się nad kwestią wieku. Spora część rodziców stara się dostarczać swoim pociechom takie zabawki, jakie są najodpowiedniejsze dla dzieci w danym przedziale wiekowym. Często mówi się, że starszym dzieciom powinno się dawać nieco bardziej skomplikowane zabawki niż pluszaki. Czy to jednak prawda i faktycznie tak powinno się postępować? Wydaje się, że wiele zależy od preferencji dziecka. Przywiązanie do zabawek może pozostać czasem na bardzo długo i powinno się pozwolić dzieciom decydować, jakie zabawki będą dla nich odpowiednie w danym momencie (oczywiście w rozsądnych granicach).

Czy miś to dobra zabawka dla dziecka?

Czy więc miś to dobra zabawka dla dziecka? Jak najbardziej tak. Nie bez powodu pluszaki to zabawki, które w różnych kulturach powstały zupełnie niezależnie i chętnie bawią się nimi dzieci w każdym wieku. Często jest tak, że dla starszych dzieciaków są raczej dekoracją pokoju, niż faktyczną zabawką, jednak nie jest to bynajmniej powód, żeby im ich odmawiać.